"Na razie, dziękuję" to często używana w języku polskim forma pożegnania. Choć wydaje się dość neutralna, warto wiedzieć, kiedy stosować to pożegnanie, aby nie urazić rozmówcy lub nie zostać źle zrozumianym.
Kluczowe wnioski:- "Na razie, dziękuję" oznacza, że rozmowa będzie kontynuowana w innym terminie.
- Nie należy używać tej formy podczas pożegnania na zawsze lub na długi czas.
- Może być niegrzeczne w pewnych formalnych sytuacjach biznesowych lub z nieznajomymi.
- "Na razie" sugeruje pewną zażyłość, dlatego warto unikać w kontaktach oficjalnych.
- Zbyt częste używanie "na razie" może zostać uznane za nieuprzejme lub lekceważące.
Użycie formy "na razie"
Forma pożegnania "na razie" jest bardzo popularna w polskiej mowie potocznej. Często używamy jej spontanicznie, nie zastanawiając się głębiej nad jej znaczeniem. Jednak jak każdy zwrot grzecznościowy, również "na razie" niesie ze sobą pewne konotacje, które warto zrozumieć.
Otóż "na razie" zawiera sugestię, że rozmowa lub spotkanie będzie kontynuowane w bliżej nieokreślonej przyszłości. Zatem pasuje, gdy żegnamy się np. z sąsiadem czy znajomym, z którym z pewnością jeszcze nie raz się zobaczymy. Nie będzie natomiast stosowne w sytuacji "na zawsze", czyli np. przy pożegnaniu kogoś wyjeżdżającego za granicę.
Kiedy unikać "na razie"
Warto zwrócić uwagę, że "na razie" może brzmieć nieco zbyt poufale lub lekceważąco w pewnych sytuacjach. Nie będzie więc dobrym wyborem podczas oficjalnego pożegnania z ważnymi klientami czy kontrahentami, z którymi nasze relacje mają charakter raczej formalny. Lepiej użyć wówczas bardziej neutralnego "Do widzenia" lub "Żegnam".
Ponadto zbyt częste rzucanie "na razie" można odebrać jako przejaw braku zainteresowania rozmówcą i chęci szybkiego zakończenia konwersacji. Dlatego, jeśli chcemy okazać drugiej osobie szacunek i zaangażowanie, powinniśmy używać tej formy z umiarem.
Sytuacje użycia formy pożegnania
Mimo wspomnianych zastrzeżeń, "na razie" pozostaje popularnym i użytecznym zwrotem. Świetnie sprawdza się przy mniej oficjalnych pożegnaniach - z rodziną, przyjaciółmi, dobrymi znajomymi. Pasuje też doskonale do potocznych, codziennych interakcji - ze sprzedawcą w sklepie, z sąsiadem czy osobą spotkaną przypadkiem.
Co ważne, "na razie" z powodzeniem można również stosować w miejscu pracy, o ile relacje z kolegami i przełożonymi mają charakter nieco mniej oficjalny. Nie będzie więc niczym złym pożegnanie współpracowników tym zwrotem, kiedy wychodzimy z firmy wieczorem.
Zasady dobrego tonu
Ogólna zasada jest taka, że im bardziej oficjalna i ważna jest dana sytuacja, tym ostrożniej powinniśmy podchodzić do użycia "na razie". Najlepiej wtedy zastąpić tę formę neutralnym, uniwersalnym "Do widzenia". Z kolei w kontaktach prywatnych i potocznych śmiało możemy rzucać "na razie" bez obaw o naruszenie dobrego tonu.
Relacje formalne biznesowe | Raczej nie |
Spotkania z nieznajomymi lub mało znanymi osobami | Raczej nie |
Pożegnania w gronie przyjaciół i rodziny | Tak |
Kontakty z codziennymi znajomymi | Tak |
Czytaj więcej:Gdzie umieścić adresata i nadawcę na kopercie?
Znaczenie zwrotu "na razie, dziękuję"
W kontekście omawianego pożegnania warto też wspomnieć o dodawanym niekiedy "dziękuję". Te dwa słowa nie zmieniają zasadniczo wymowy całej frazy, ale dodają jej lekki odcień grzeczności i uprzejmości.
"Dziękuję" sygnalizuje naszą wdzięczność za miłe spotkanie lub rozmowę, a tym samym pokazuje życzliwy stosunek do drugiej strony. Dlatego dobrze jest je dodawać zwłaszcza przy pożegnaniu osób, z którymi jesteśmy w bliższych, serdeczniejszych relacjach.
Czy mówić "dziękuję" czy "dziękuje"?
W tym kontekście pojawia się pytanie, czy stosować formę "dziękuję" czy może krótsze, bardziej potoczne "dziękuje". Językoznawcy przychylają się ku tej drugiej opcji - "dziękuje" lepiej oddaje charakter całego zwrotu "na razie, dziękuje". Ponadto w mowie potocznej i tak prawie zawsze używamy właśnie tej skróconej wersji.
Nie ma znaczącej różnicy w odbiorze między "dziękuję" i "dziękuje". Z punktu widzenia poprawności lepsze wydaje się jednak krótsze "dziękuje", które naturalnie wpisuje się w charakter całego zwrotu.
Dlaczego warto stosować "na razie"
Mimo pewnych wspomnianych wcześniej zastrzeżeń, "na razie" to bardzo przydatna, no i po prostu sympatycznie brzmiąca forma pożegnania. Świetnie sprawdza się w codziennych, nieoficjalnych kontaktach, budując miłą, ciepłą atmosferę. Ba, można powiedzieć że to już swoisty znak rozpoznawczy Polaków!
Stosując zdrowy rozsądek co do sytuacji, w których używamy "na razie", możemy czerpać same korzyści z tego popularnego zwyczaju pożegnalnego. W końcu miło i bezpiecznie jest funkcjonować w kręgu osób, z którymi łączą nas dobre, przyjacielskie relacje.
- Podkreśla ciepły, pozytywny stosunek do rozmówcy
- Buduje przyjazną atmosferę w kontaktach prywatnych
Kultura użycia "na razie, dziękuję"
Jak wszystkie zwyczaje językowe, również "na razie" podlega pewnym regułom dobrego wychowania i kultury. Przede wszystkim, jak już wspomniano, nie należy go nadużywać w kontaktach oficjalnych oraz z osobami niezbyt dobrze nam znanymi.
Ponadto trzeba uważać, by zbyt częste rzucanie "na razie" nie zostało odebrane jako przejaw niecierpliwości czy braku zainteresowania rozmówcą. W końcu sugeruje ono chęć szybkiego zakończenia konwersacji. Dlatego warto stosować tę formę z umiarem.
Złota zasada
A zatem złotą zasadą jest dostosowywanie użycia "na razie" do konkretnej sytuacji i relacji z daną osobą. Im bardziej oficjalna okazja i mniej znany rozmówca, tym ostrożniej należy podchodzić do tej formy pożegnania. Natomiast w prywatnych, codziennych kontaktach możemy śmiało używać zwyczajowego "na razie".
Zastosowanie formy "na razie" w mowie
Jak łatwo zauważyć, kontekst odgrywa bardzo ważną rolę w poprawnym i skutecznym zastosowaniu formy "na razie" jako pożegnania. Musimy uwzględnić nie tylko relacje z daną osobą i formalny bądź nieformalny charakter sytuacji. Równie istotna jest sama intonacja i mowa ciała.
"Na razie" wypowiadane żywiołowo, energicznym tonem i z uśmiechem zadziała zupełnie inaczej niż rzucone niedbale i bez entuzjazmu. Pierwsza wersja wyraża sympatię i sugeruje chęć kontynuacji znajomości. Druga może zabrzmieć dosyć oschle i nieuprzejmie.
Dlatego oprócz odpowiedniego doboru słów musimy zwracać uwagę również na język naszego ciała i emocje, jakie przekazujemy podczas komunikacji. W końcu to one w dużej mierze decydują o tym, czy nasze "na razie" zostanie odebrane pozytywnie czy może zupełnie na odwrót.
Podsumowanie
"Na razie, dziękuję" to bardzo popularne pożegnanie w języku potocznym Polaków. Jednak jak przekonuje powyższy artykuł, warto zwracać uwagę na kontekst i relacje z rozmówcą, decydując się na użycie tej formy. Nie zawsze bowiem będzie ona stosowna i może zostać źle odebrany.
Z drugiej strony, gdy użyta z umiarem i w odpowiednim momencie, np. przy pożegnaniu przyjaciół czy znajomych, forma "na razie, dziękuję" doskonale buduje ciepłą, życzliwą atmosferę. Można zatem powiedzieć, że kluczowe jest dobre wyczucie sytuacji i kultura osobista przy stosowaniu tego nieformalnego zwrotu.